
Ileż radości może człowiekowi sprawić prymitywna prostota.
Ileż radości może człowiekowi sprawić prymitywna prostota.
Nienawiść rani silniej tego, kto nienawidzi.
Nie jestem niczyją własnością. Należę wyłącznie do samego siebie.
W dzisiejszych czasach ludzie zbyt wiele myślą i niepotrzebnie wszystko analizują.
Właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty.
Smakuje jak arbuz po
życiu w pragnieniu. Jest jak powietrze
po latach spędzonych pod wodą. Jest jak życie.
Można znieść wszystko, na co się człowiek zdecyduje.
Zdrada to nie tylko flirty, pocałunki czy nawet seks na boku. W momencie kiedy kasujesz wiadomości na FB, czy SMSy tylko po to, żeby ktoś ich nie zobaczył... już tam jesteś.
Każda dusza, na ile to możliwe, powinna być szczęśliwa w samotności, zanim pochłonie ją miłość, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy druga strona odejdzie. To był największy paradoks - dusze potrzebowały siebie nawzajem, ale jednocześnie ważne było, by siebie nie potrzebowały.
Przemijanie, śmiertelność, upływ - te rzeczy, które wydają się tak bezlitosne. Ale pamiętaj, że są ostatecznością. Bez nich wszystko byłoby niekończącym się stojakiem.
Gdy ograbiony nie wie o swej stracie,
Nie mów mu o niej, a nie zubożeje.