
Nie umiem się modlić - powiedział Enders. - Zostaje mi ...
Nie umiem się modlić - powiedział Enders. - Zostaje mi tylko nadzieja.
Ci wszyscy ludzie, którzy są teraz w moim życiu, sprawiają, że mogę choć na chwilę zapomnieć o tych, których dawno już straciłem lub pogrzebałem. Oto prawdziwa magia.
A dla spełnienia najgłębszych marzeń warto jest poświęcić całe życie.
- Nie umawiam się z nieznajomymi. - oświadczyłam.
- Na szczęście ja tak. Przyjadę o piątej.
Wyjście jest zawsze, tyle że nie każde jest dobre.
Nie poświęca się życia dla symboli.
Trudno jest odmówić czegoś dziewczynce z plecami poznaczonymi czerwonymi pręgami.
To w porządku kochać kogoś bez wzajemności, dopóki ten ktoś jest
wart miłości. Dopóki na nią zasługuje.
Tak się właśnie robi, gdy kurtyna idzie w górę - mówisz to, co chce usłyszeć publiczność.
Więcej to pułapka, bo nigdy nie jest dość.
Nic nie trwa wiecznie, nikt nie jest zupełnie wolny.