
Niebezpiecznie prosić powódź, by ugasiła pożar.
Niebezpiecznie prosić powódź, by ugasiła pożar.
Stanę się zgorzkniały i stracę zaufanie do ludzi, bo zawiódł mnie jeden człowiek.
Ludzie – o ile można ich tak nazywać – którzy otoczają nas od urodzenia, mają wpływ na nasze życie, na naszą śmiertelność. Tworzymy razem pewnego rodzaju społeczną tkankę, do której wszyscy należymy.
Pamiętaj chłopcze, że człowiek
rozumny zawsze woli stać na uboczu,
gdyż świat znacznie lepiej widać, kiedy
samemu jest się skrytym w mroku.
Ludzie patrzyli z daleka, bo z
daleka łatwiej patrzeć na taką rozpacz.
Może... jedyna pożądana zmiana to taka, żeby już przestać cokolwiek zmieniać.
Kocha się za nic i mimo wszystko.
Nie tylko wtedy gdy jest dobrze i pięknie.
Nie zrozumiesz, nie zrozumiesz tego nigdy. Twoje pojęcie o czymś, jest tylko twoim pojęciem o tym. Twoje wyobrażenie o sobą, o innych, o wszystkim będzie zawsze tylko wyobrażeniem.
Zdałem sobie sprawę, że naszą wartość mierzy się głównie tym, ile dobrego robimy dla innych.
Czasem śmierć jest tylko granicą do przejścia. Granicą między końcem jednego życia a początkiem drugiego.
Niepokoiło mnie zawsze, że Rimbaud był infernalnym panem młodym, a Verlaine - głupią dziewicą.