
Nawet nicość nie trwa wiecznie.
Nawet nicość nie trwa wiecznie.
Z czasem człowiek uczy się widzieć dużo więcej.
Zimny oddech nocy łaskocze mnie w szyję i odnajduję ucho szepcząc sekrety, które zna tylko wiatr.
Chyba wszyscy przed czymś uciekamy.
Tylko że wciąż próbuję zrozumieć, co to jest.
Człowiek rzucony w przepaść spada albo lata.
Ciekawa rzecz, ale zauważył pan,
że im bardziej ludziom na czymś
zależy, tym mniej o to dbają?
Zupełnie jakby myśleli, że
jest im to dane raz na zawsze
i nie zdawali sobie sprawy,
że czas niesie zmiany.
Człowiek dojrzewa wtedy, gdy
spogląda wsteczi chce zmienić różne rzeczy.
Myślę, że czas na ewakuację. Powoli, spokojnie i, och, najlepiej wczoraj.
Czasami trzeba oddać życie za coś, co jest ważniejsze. Miłość jest ważniejsza. Miłość jest tym, co daje sens naszemu istnieniu, to jest to, co nas odróżnia od zwierząt, to jest to, co sprawia, że jesteśmy ludźmi.
Artysta często nie wie, co robi, gdy porwie go natchnienie.
Kiedy przychodzi noc i zasypiamy, znikamy ze świata, a kiedy budzimy się rano, świat okazuje się zaskakująco ten sam, chociaż nikogo nie było, kto by go przez noc podtrzymywał.