
...strach przed najgorszym jest gorszy od pewności najgorszego.
...strach przed najgorszym jest gorszy od pewności najgorszego.
Serce bije jak oszalały ptak lecący w przepaść. To boli, a ty nie możesz być przy mnie bym odnalazła spokój rytmie twego serca.
Trudno. Umrę trzeźwy.
Niebezpiecznie prosić powódź, by ugasiła pożar.
Zło było uwodzicielskie i łatwe, zaś cnota - trudna i niedoceniana przez innych.
Powinniśmy wybaczyć naszym wrogom, ale nie wcześniej niż zawisną na szubienicy.
[...] zaufanie, którym obdarzają cię inni, jest zaszczytem.
Teraz jesteś już dwiema nogami w piekle, korzystaj z tego do woli.
Jak górskie szczyty dookoła patrzymy na siebie odseparowani dolinami, za duzi, aby przemknąć niepostrzeżenie obok, za mali, by dotknąć nieba.
Lepiej spełnić uczynek godny uwagi, niż zostać zauważonym.
Czasami cel podróży nie jest najważniejszy, liczy się sama droga, to czego się na niej dowiadujesz, co robisz.