Człowiek, który szuka swojej winy,zawsze jakąś znajdzie.
Człowiek, który szuka swojej winy,zawsze jakąś znajdzie.
W pewnym sensie zawsze masz 17 lat
i czekasz aż zacznie się prawdziwe życie.
Któż może wiedzieć, kiedy życie stanie na rozdrożu i dlaczego?
Jestem czarną wdową w żałobie po swoich niespełnieniach.
Myślę, że od pierwszej sekundy
przyciągnęło mnie do niego coś innego.
To coś kryło się w jego uśmiechu, znałam
to, znałam cholernie dobrze. To samotność.
Wszyscy mamy prawo do swoich sekretów.
Zadaje się z postaciami, do których nie dorastam.
Masz wrogów? To dobrze. To znaczy,
że broniłeś czegoś w ciągu swojego życia.
Anioły pojawiają się w różnych przebraniach.
I rzeczywiście da się krzyczeć sercem, tyle że to tak bardzo boli.
Odrobina lekceważącego dystansu jest konieczna, żeby zachować poczucie własnej wartości. Nie chodzi jednak o lekceważenie ludzi, lecz tego, co inni ludzie o nas myslą.