Taki jasny promyk w morzu nawiedzonych pedagogów.
Taki jasny promyk w morzu nawiedzonych pedagogów.
Śmierć ma oczy błękitne i zimne,
a wysokość obelisku nie ma znaczenia, nie
mają też znaczenia napisy, jakie się na nim wykuje.
Kiedy coś znaczy zbyt wiele, to może też za bardzo zranić.
Kim jesteś, obcy człowieku, żeby mi mówić, co mogę, a czego nie mogę robić?
Królowie i trupy zawsze wymagają obsługi.
Podróż donikąd też zaczyna się od pierwszego kroku.
Nikt nie jest tu na zawsze.Trzeba żyć chwilą, każdym dniem... być tu i teraz.
Tak. To znaczy, nie. To znaczy... tak, odpowiedź na oba pytania brzmi nie.
Zanim skrytykujesz innych,
przyznaj się do własnych błędów.
-A jak mówisz na latarkę? Ręczny miotacz fotonów?
W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.