
Taki jasny promyk w morzu nawiedzonych pedagogów.
Taki jasny promyk w morzu nawiedzonych pedagogów.
Jestem, jaka jestem, ale miałam dość rozsądku, żeby nie być tobą.
On wygląda tak doskonale, tak pięknie. Taka piękna katastrofa.
Jak to się stało, że cienka, cieńsza od włosa krawędź oddzieliła sen od przebudzenia?
Mury wznosi się nie bez powodu.
Wyrastają nie po to, by nas powstrzymać.
Wyrastają po to, by nam pokazać,
jak bardzo czegoś pragniemy.
Symptomy miłości są identyczne z objawami cholery.
Nie kocha się ojca ani matki ani żony ani dziecka, lecz kocha się przyjemne uczucia, które w nas wzbudzają.
Niezależnie od oczekiwań innych powinniśmy zawsze być sobą i pozostać sobie wiernym.
Jeśli się kogoś naprawdę kocha, to nie można pozwolić, by wydarzenia z przeszłości determinowały przyszłość.
Jesteśmy tu wszyscy jakby spłowiali. Szare włosy, szare serca, szare sny.
Nie powinnaś nikogo nienawidzić - powiedziała cicho do córki. -To za duży wysiłek. I tylko cię zatruwa.