(...) nigdy nie chcemy nikogo krzywdzić, tylko czasem tak wychodzi.
(...) nigdy nie chcemy nikogo krzywdzić, tylko czasem tak wychodzi.
Fortuna kołem się toczy i na pstrym
koniu jeździ, a pech to pech - solidna firma.
Ten facet był jak nałóg - brzydki, niezdrowy i groził zawałem.
Na przekór wszystkiemu, co odbiera siłę. Na tym właśnie opiera się dobre życie.
Chcę nauczyć się odróżniać to, co rzeczywiste, od tego, co zmyślone, i ofiarować ci to jako prawdę.
Łatwo wciągnąć się w grę „co by było, gdyby”, ale jest to krótka i śliska droga do rozpaczy.
Zdrada nie jest już taka fajna, kiedy to ty jesteś zdradzany.
Odwieczne pytanie: kto przechodzi
większe katusze, człowiek w kiepsko zawiązanym krawacie czy ludzie skazani na jego widok?
A wszystko może się zmienić wraz z ostatnim słowem.
Każdy jest kowalem swojego losu. Nie mogę liczyć na to, że uszczęśliwią mnie inni ludzie.
Kto kontroluje przeszłość, ma w rękach przyszłość.