-Mam depresję. Depresja to gniew. To co się zrobiło, kto ...
-Mam depresję. Depresja to
gniew. To co się zrobiło, kto przy tym był
i kogo za to winisz.- Kogo ty winisz? -Siebie
Są jednak pewne granice.
Wyszło na wasze: to, kim się było, u ludzi większe ma znaczenie niż to, kim się jest.
Na nowo uczymy się,co robic,żeby miec jakieś zajęcie.
Ale kiedy straciłam nawet tę odrobinę nadziei, która zdążyła we mnie zakiełkować, wszystko wydawało mi się niemożliwe do zrealizowania.
Wewnątrz każdej bryły węgla tkwi
diament, który czeka, żeby się wydostać.
Nocni Łowcy nie żegnają się przed
bitwą. Ani nie życzą sobie powodzenia.
Trzeba się zachowywać tak, jakby ich powrót
był pewny, a nie zależał od szczęścia.
Nie jestem wredna, tylko szczera. Nie jestem oziębła, tylko boje się, że znowu ktoś mnie skrzywdzi. Nie jestem egoistyczna, tylko znudziło mi się dbanie o tych, którzy mają mnie głęboko w dupie.
Co cię obchodzi, co mówią obcy ludzie, jeśli sama czujesz się szczęśliwa? To twoje życie. Tylko ty zapłacisz za swoje błędy i tylko ty zyskasz na swoich trafnych decyzjach. Pamiętaj o tym.
Zdradź Panu Bogu swoje plany, a cię wyśmieje.
Zdarza się, że kobieta spotyka strzęp człowieka i postanawia go uzdrowić.
Czasem się jej to udaje. Zdarza się, że kobieta spotyka człowieka zdrowego
i postanawia uczynić z niego wrak.
To udaje jej się zawsze.