
Kiedy cierpienie osiąga pewien poziom, przelewa się czara i wtedy ...
Kiedy cierpienie osiąga pewien poziom, przelewa się czara i wtedy pojawia się radość.
W życiu trzeba wiedzieć, jak dalej iść, kiedy nie można iść dalej. To jest prawdziwa sztuka.
Wy, ludzie, jesteście tak kruchymi
istotami. Niby wszystko jest w porządku,
ale w każdej chwili możecie bezpowrotnie odejść.
Jak się człowiek przyzwyczai, że nie dostaje tego, czego pragnie, to stopniowo sam nie wie już, czego naprawdę chce.
Być może jesteśmy w tym miejscu, gdzie prawda nie zależy od faktycznych dowodów, ale od tych, którzy mają głos i siłę. Tego mi najbardziej brakuje, poczucia, że prawda jest niezależna, bezstronna.
To, co dajesz Momo pozostaje Twoje na zawsze. To, co zachowujesz jest na zawsze stracone.
Życie jest zabawne, prawda? Kiedy już myślisz, że wszystko sobie poukładałeś, kiedy zaczynasz snuć plany i cieszyć się tym, że nareszcie wiesz, w którym kierunku zmierzasz, ścieżki stają się kręte, drogowskazy znikają, wiatr zaczyna wiać we wszystkie strony świata, północ staje się południem, wschód zachodem i kompletnie się gubisz. Tak łatwo jest się zgubić.
Znacznie łatwiej jest czegoś nie zrobić, niż o tym nie myśleć.
Kto nie dąży do rzeczy niemożliwych nigdy ich nie osiągnie.
Może to głupie, ale czasem coś się udaje tylko dlatego, że wierzysz, że się uda. To chyba najlepsza definicja wiary, jaką znam.
Zamiast zostać kimś szczególnym, stałam się jego słabością.