
Diabeł znany jest zawsze lepszy od diabła nieznanego.
Diabeł znany jest zawsze lepszy od diabła nieznanego.
Nie przestaje się kochać człowieka tylko dlatego, że coś w życiu spieprzył.
Właśnie zerwałem z dziewczyną, która
nie była nawet moją dziewczyną. Powinni przyznawać za coś takiego nagrody.
Jeszcze nigdy nie spotkałem człowieka, który by nie chciał być sobą. Nawet kiedy chcą być kimś innym, nadal jest to pragnienie ujawnienia samego siebie.
Zawsze musi panować równowaga. Nigdy nie powinno być wszystko albo nic.
Zawsze mi się wydawało, że wszystko jest kwestią czasu; że to, co wydaje się nieistotne, prędzej, czy później odsłania swój prawdziwy sens. Życie to nieustanna nauka, której nie możemy przerwać, myśląc, że już wszystko wiemy. Żadne momenty nie są bez znaczenia, wszystko ma swoją wagę i znaczenie.
Moje życie albo cudze. Najpewniej
jakieś wymyślone. Ulepione z
lektur, niespełnień, starych filmów, niedokończonych rojeń, zasłyszanych legend, niewyśnionych snów. Moje życie. Kotlet z białka i kosmicznego pyłu.
-Więc kimże w końcu jesteś?
-Jam częścią tej siły, która wiecznie
Zła pragnąc, wiecznie czyni Dobro.
Nigdy nie ufaj gatunkowi, który się uśmiecha. Na pewno coś knuje.
Popsuć da się wszystko, ale nie wszystko da się naprawić. Na tym polega przewaga zła nad dobrem.
Życie jednak zamyka czasem rozdziały, czy tego chcemy, czy nie.