Najpierw zaszło słońce, potem zaszedł fakt, a w rezultacie i ...
Najpierw zaszło słońce, potem zaszedł fakt, a w rezultacie i ona.
Ludzkość nie wymaga byśmy
byli szczęśliwi. Najpierw przetrwanie, potem, jeśli się uda, szczęście.
Kruk na skrzydłach z rubinu niesiony, między światami brzmi umarłych muzyka, siły jeszcze nie poznał i nie zna też ceny. Moc
głowę unosi i krąg się zamyka.
Zastanawiam się, czy ci, którzy
mówią, że "lepiej kochać i stracić niż nigdy nie
kochać", kiedykolwiek utracili ukochaną osobę.
Chęć uniknięcia bólu nie robi z
ciebie tchórza. Jesteś po prostu człowiekiem.
Jesteśmy tu wszyscy jakby spłowiali. Szare włosy, szare serca, szare sny.
Bez względu na to, jak to nazywamy
- umysł, dusza czy charakter - chcielibyśmy
myśleć, że posiadamy w sobie coś więcej
niż tylko zbiór neuronów, który nas "ożywia".
Większość ludzi to egoiści, którzy chcą tylko zagarniać dla siebie ile wlezie...
Jak możesz nie wiedzieć gdzie
jest serce? Tyle ich przecież złamałaś.
Musisz być w stanie pozwolić sobie na luksus, żeby móc nim pogardzać.
Nie ma na świecie żadnej rzeczy, która była by pewna. Śmierć jest jedyną pewnością, którą życie nam daje.