
Mrugam,jakby stado much wpadło mi do oczu.
Mrugam,jakby stado much wpadło mi do oczu.
Chorobliwa ambicja i
kretynizm często chodzą w parze.
Ludzi, którzy wykorzystują psy, powinno się rozstrzelać...
Przeklęty jestem na samodzielność, i odruchy wszystkie moje do niej prowadzą, nawet chyba z obawą spotykam udogodnienia, które by od niej odciągały mnie.
Zło musi istnieć, to tylko człowiek nie musi z niego czerpać. Ma wybór. I musi mieć wybór.
Gdy mężczyzna otwiera przed żoną drzwi
samochodu, możesz być pewna tylko jednej z
dwóch rzeczy: albo samochód jest nowy, albo żona.
Wszystko, co najbardziej nam się podoba na początku znajomości,
potem najbardziej nas irytuje.
Historia jest tylko śmietnikiem biologii, mój przyjacielu.
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuję oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
Okazuje się, że jestem taki jak wszyscy ludzie – widzę świat nie takim jaki jest, lecz jakim chciałbym go widzieć.
Tak naprawdę to serce można złamać tylko raz. Reszta to tylko zadrapania.