... czepiamy się życia, nawet jeśli oferuje nam samo cierpienie.

 Kobieta po prostu widzi rzeczy,
których mężczyźni nie są w stanie zauważyć.

 Ja też potrzebuję odpoczynku - odpowiedziała. - To, że nie śpię wcale nie oznacza, że nie odpoczywam.

 Niestety, w środku nocy trudno być optymistą.

 Nie spotyka się aż tyle szczęścia w życiu, aby sobie można było pozwolić na marnowanie go.

 Oświecenie bierze się z lata rozmyśleń, a nie ze ślepego przekonania

 Zaczyna do mnie docierać, że istnieje ogromna różnica między wiedzą, że coś
się stało - nawet wiedzą, dlaczego się stało - a uwierzeniem, że się wydarzyło.

 Jednak nieszczęściem dobrego
kłamcy jest to, że choć inni wierzą w jego słowa on sam nie potrafi.

 Przyjaźń wcale nie jest nienaruszalną
więzią. Jest raczej jak olbrzymia, piaszczysta
wydma, pozornie potężna i trwała, ale
pewnego dnia budzisz się, a jej już nie ma.

 Kłopot ze zjeżdżaniem ze stromego
wzgórza z szybkością osiemdziesięciu
kilometrów na godzinę polega na tym,
że kiedy człowiek zda sobie sprawę z
tego, że to zły pomysł, jest już za późno.

 Niczyje życie nie idzie na marne.
Na marne idzie jedynie ten czas,
kiedy myślimy, że jesteśmy sami.