
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze ...
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze sobą nosić.
To już byłby koniec tego zasranego świata - powiedział wtedy - gdyby ludzie podróżowali pierwszą klasą,
a literatura wagonem bagażowym.
Docierasz do półmetka życia i nagle zdajesz
sobie sprawę, że nie zrobiłeś tego, co zamierzałeś,
nie stałeś się tym, kim chciałeś zostać.
Szczęście trzeba czasem chwytać i trzymać z całej siły.
Niestety, ludzie wierzą
w Boga, a nie słuchają jego słów.
Czasami bardziej boli, gdy
człowiek zachowuje milczenie.
Miłość nie zatrzyma się przed niczym.
To, jak się postrzegasz, ma ogromny wpływ na twoje postępowanie. Wyobraź sobie, że jesteś już osobą, którą zamierzasz stać się w przyszłości. Twoje wyobrażenie samego siebie, to, jakie są twoje własne wewnętrzne odczucia na swój temat, w znacznej mierze determinuje twoje zewnętrzne osiągnięcia. Wszelki postęp w twoim zewnętrznym życiu zaczyna się od poprawy wewnętrznej, od polepszenia własnego wizerunku we własnych oczach.
Nie musiałbym widywać tych, których bardziej interesuje życie kogoś innego niż swoje. Ludzi, którzy są tak wścibscy, że byliby w stanie zrobić wszystko, żeby dowiedzieć się czegokolwiek o drugiej osobie. Oczywiście czegoś złego, dzięki czemu złudnie poczują, że są lepsi od innych, że ich życie wcale nie jest takie złe.
Nigdy nie traktuj kobiety zbyt dobrze. Kobiety trzymają się ochlaptusów, kurwiarzy, szulerów i brutali. Nie mogą wytrzymać ze słodziutkim, milusim facetem. A wiesz dlaczego? Nudzą się.
Nie chcą być szczęśliwe. To nudne.
Wiele mniej boli, kiedy decyduje się człowiek sam, nawet jeżeli boli bardzo. Tego nauczmy się. Decydować. Samodzielnie. Bez porad. Bez autorytetów.