
A wówczas pozdrowił Śmierć jak starego przyjaciela i poszedł za ...
A wówczas pozdrowił Śmierć
jak starego przyjaciela i poszedł
za nią z ochotą, i razem, jako równi
sobie, odeszli z tego świata.
- Mrok hartuje ducha, chłopczyku: albo nauczysz się z nim żyć, albo zwariujesz.
Życie to walka, a walka to życie. Na tym polega prawda, chociaż niewielu jest takich, którzy ją zrozumieją. Nie daj się zwieść ułudzie spokojnej egzystencji. Tam, gdzie nie ma walki, nie ma życia.
- Nic nie szkodzi - odparłam.
Ale szkodziło, jak wszystko, czego nie mogłam ani wytrzymać, ani zmienić.
Są takie spojrzenia, które można sobie zapamiętać na całe życie. Ułożyć w pamięci jedno po drugim, jak kwiaty w zielniku i do śmierci przeglądać, wspominając, gdzie
które zostało znalezione. Lub otrzymane.
W życiu każdego człowieka
przychodzi jeden moment prawdziwej miłości.
Nigdy nie zapominajcie o tym, by brać z życia
jak najwięcej, nie bójcie się ryzykować, płakać
ani być szczęśliwymi. Najważniejsze to być w
drodze. Każdego dnia robić krok do przodu.
Choroba to poważna rzecz, to chwila prawdy. Nie można już nic przed sobą ukrywać
Na pierwszej randce spytałam, co we mnie widzi. Odpowiedział: "Swoją przyszłość".
Ale może powinniśmy
kochać to, czego nie umiemy pojąć.
Pasja i zadowolenie idą ze sobą w parze, a
bez nich każde szczęście jest chwilowe, nie
ma bowiem bodźca który by je podtrzymywał.