
A wówczas pozdrowił Śmierć jak starego przyjaciela i poszedł za ...
A wówczas pozdrowił Śmierć
jak starego przyjaciela i poszedł
za nią z ochotą, i razem, jako równi
sobie, odeszli z tego świata.
W ludzkich usiłowania jest tyle wdzięku i zarazem absurdalności.
A moje łzy, nie wypłakane widać, zapiekły się w sercu. Może dlatego tak mnie ono boli?
Lodowce nie są nikomu potrzebne, ale wódka? Temu źródełku nikt nie pozwoli wyschnąć.
Jestem tam na dole i czekam; jestem tu na górze i obserwuję.
Łatwo być samemu, kiedy jest to twój własny wybór, znacznie trudniej, kiedy człowiek jest do tego zmuszony.
Ludzie nie rodzą się dobrzy albo źli. Rodzą się z pewnymi skłonnościami,
ale liczy się sposób, w jaki żyją.
I to, jakich ludzi poznają.
Kara spadająca na dwóch to kara o połowę mniejsza.
Im bardziej się człowiek starzeje, tym większym smakiem musi się wykazać, żeby docenić życie.
Ideał nigdy nie trwa dłużej niż chwilę.
Los musi połączyć pewnych ludzi,
by mogli się w sobie odnaleźć i wspierać, kiedy będzie trzeba.