
Jękły głuche kamienie. Ideał sięgnął bruku.
Jękły głuche kamienie. Ideał sięgnął bruku.
Nie ma ciemności mroczniejszej od wielkiego światła, które zostało zepsute.
Och, ile nerwów sobie psujemy, kiedy pobierają się nasi najbliżsi przyjaciele!
Niekiedy spotykamy ludzi zupełnie nam obcych, którymi zaczynamy się interesować od pierwszego wejrzenia, jakoś raptownie, znienacka, za nim choć słowem się do nich odezwiemy.
Można kochać kogoś bez wzajemności, dopóki jest wart uczucia. Dopóki zasługuje na miłość.
Czas jest rzeką mego życia, Miodkiem, niosącym wiatr i kłosy snów,To błyskawicy twórczej mocy, To gwiazdozbiór naszych czasów, Zaczęty i zakończony w milczeniu nocy.
Czasami szkło skrzy się mocniej od brylantów, bo bardziej musi się wykazać.
Czasem, gdy człowiek coś zdobędzie, przestaje tego pragnąć.
Skała nie ugnie się przed wiatrem i tak samo stabilny jest umysł człowieka. Taki człowiek jest jak filar, zawsze można na nim polegać.
Świat był osobliwym miejscem, zanim dowiedzieliśmy się o istnieniu atomów i DNA.
Nie warto się zabijać dla przedmiotów, które kiedyś będą śmieszyć nasze dzieci.