(...) wystarczy zapomnieć o sobie i kochać bliźnich, by osiągnąć ...
(...) wystarczy zapomnieć o sobie i kochać bliźnich, by osiągnąć spokój, szczęście i piękno.
Była już taka zmęczona ludźmi
mówiącymi jej, co będzie dla niej dobre.
Świadomość własnych ograniczeń ratuje życie częściej niż skalpel.
Największą zaletą moich przodków jest
fakt, że nie żyją. Skromnie, ale dumnie czekam
na moment odziedziczenia tej cechy.
Uśmiecham się do niego, zakochana
nieco bardziej niż trzydzieści sekund temu.
Ktoś kto siedzi po uszy w gównie raczej nie pachnie fiołkami.
Życie to parkiet taneczny, a każdy kto odchodzi zostawia na nim ślad.
Szukałem słów,
których jak zawsze nie było.
Zło było uwodzicielskie i łatwe, zaś cnota - trudna i niedoceniana przez innych.
To właśnie nadzieja jest naszym jedynym sprzymierzeńcem w
walce z plagami tego świata.
Ludzie pytają: - Dlaczego jesteś taka?
- Jaka?
- Wredna, oziębła, egoistyczna...
- Nie jestem wredna, tylko szczera, nie jestem oziębła, tylko boję się, że znowu ktoś mnie skrzywdzi, nie jestem egoistyczna, tylko znudziło mi się dbanie o tych którzy mają mnie głęboko w dupie.