Historia żyje pamięcią. Umiera, gdy przestaje z nią rozmawiać.
Historia żyje pamięcią. Umiera, gdy przestaje z nią rozmawiać.
Wyobrażam sobie nasze wspólne kiedyś, nasze wspólne zawsze.
- Prawdę mówiąc, nie chcę od ciebie odchodzić -powiedziała po chwili.
- To nie odchodź.
- Ale z tobą do niczego nie dojdę.
- Wszystko. Ile obietnic
można wlać do jednego słowa?
Lek zapukał do drzwi. I wiara otworzyła je i nic za drzwiami nie było.
Kiedy ktoś cię kocha, jest tak, jakby otulił twoje serce kocem.
Czasem trzeba odłożyć na bok własne pragnienia, by służyć wyższym celom.
Tylko w świecie wolności, sprawiedliwości i prawdy warto żyć.
Niczego nie można się dowiedzieć,
obserwując, co ludzie do siebie piszą – język jest tam tylko po to, żeby ukryć myśli.
Jak najmniej grzeszyć - oto ludzkie prawo. Nie grzeszyć wcale - to marzenie anioła.
Żyjemy i umieramy, a cała reszta to tylko złudzenie. Całe to gadanie o uczuciach i wrażliwości to jedno wielkie kurze łajno. Zmyślone, subiektywne, emocjonalne brednie. Nie ma duszy. Nie ma Boga.
Są tylko decyzje, choroby i śmierć.