
Przegrana zaczyna się wtedy, gdy wytrwałość uznamy za przegraną.
Przegrana zaczyna się wtedy, gdy wytrwałość uznamy za przegraną.
Taki jasny promyk w morzu nawiedzonych pedagogów.
Tak niewiele istnieje zarówno łatwych tryumfów, jak i ostatecznych porażek.
Padnie za wiele kłamstw, a potem nagle
nie ma już prawdy, do której można wrócić.
Jeśli ktoś z was przeżył kiedyś coś podobnego - jeśli płakał całą noc, aż zabrakło mu łez - to wie, że w końcu przychodzi pewien szczególny rodzaj spokoju. Człowiek czuje się tak, jakby już nic nigdy nie miało się zdarzyć.
Niestety, życie nie polega na tym, że człowiek dostaje to, na co akurat zasłużył.
Słowa ograniczają, czasami milczenie bywa wymowniejsze i zawiera w sobie więcej treści.
Tak już jest z marzeniami, życie podcina im skrzydła.
Życie rzadko kiedy bywa takie, o jakim marzymy.
Dopóki starczy światła, nie zapomnę, a kiedy nastanie ciemność, też będę pamiętać.
Kocham i jestem kochany. To wszystko. Takie proste, takie skomplikowane.