Speszony diabeł stał i czuł, jak straszna jest dobroć.
Speszony diabeł stał i czuł, jak straszna jest dobroć.
- A czy ma pan w ogóle
jakieś ludzkie uczucia?
- Mam. - Na przykład?
- Głód. - I co jeszcze? - Nuda.
Taka święta, że nawet urodą nie grzeszy.
Ludzie jak my, którzy wierzą w fizykę, wiedzą, że rozróżnienie między przeszłością, teraźniejszością i przyszłością jest tylko uporczywie uparte iluzje.
Kłopot z ludźmi dzisiaj polega na tym, że brakuje im godności.
Marzenia czekają na odkrycie w
tym, co porusza nas do głębi, co kochamy
- jakieś miejsce, fragment książki, filmu, obraz.
Działam na ich wyobraźnię. To najpotężniejsza władza.
Bo przecież, jeśli nie popełnię jednego głupstwa, to na pewno popełnię inne.
To straszne uczucie, gdy męczą
cię myśli, które odmawiają
ułożenia się w zdania.
Siłę i piękno miłości mierzy się tym, na jak długo pozostaną w naszej pamięci.
Coś wam powiem: każdy samotnik,
choćby się zaklinał, że tak nie jest, pozostanie samotny nie dlatego, że lubi, ale dlatego, że próbował stać się częścią świata, ale nie mógł, bo doznawał ciągłych rozczarowań ze strony ludzi.