To były dobre lata, ale wiemy- z opowieści i z ...
To były dobre lata, ale wiemy- z opowieści i z życia- że dobre lata nigdy nie trwają długo.
Ktoś musi zrobić pierwszy krok, w przeciwnym razie donikąd nie zajdziecie.
Wszyscy mamy prawo do swoich sekretów.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Nie ma nic gorszego niż nieodwzajemniona tęsknota. To nawet gorsze niż nieodwzajemniona miłość. Znacznie gorsze.
Bóg rozliczy mnie na koniec.
Nadzieja może być bardzo bolesna, jeśli wciąż na nowo doznaje się rozczarowań.
Stworzymy dom gdzieś w sobie i będziemy go wszędzie ze sobą nosić.
Nie wolno niczego, co ważne, odkładać na później.
Każdy jest kowalem swojego losu. Nie mogę liczyć na to, że uszczęśliwią mnie inni ludzie.
Nie rozumieją wolności polegającej na
tym, że czuje się na skórze dotyk wszechświata.