
Inspiracje:

- Całemu światu odbija. To nie nasza
wina. My się do tego nie przyczyniliśmy.
Dostaliśmy go w spadku. - Myślę, że świat
jest w niezłych tarapatach, jeśli to my mamy
być normalni. - To się musi skończyć katastrofą.

W pośpiechu nie docenia się cudów.

I ruszyłem przed siebie kompletnie bez celu. Czasem trzeba po prostu wyjść na zewnątrz.

Nawet najtwardsze słowa nie łamią kości.

Wypowiedz życzenie, zanim zgaśnie ostatni promień słońca. Podobno wtedy się spełni.

Powiedziała mi: Tak bardzo się boję... Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.

Nie ma takiego gniewu, który by trwał wiecznie.

Bo tak naprawdę wszystko, co można zrobić, to kochać drugiego człowieka.

Popsuć da się wszystko, ale nie wszystko da się naprawić. Na tym polega przewaga zła nad dobrem.

Najgorsze są noce, gdy dzielność śpi, a ja się budzę...