
Gdybym miała jakąkolwiek władzę nad własnym życiem, mogłabym... co bym ...
Gdybym miała jakąkolwiek władzę nad własnym życiem, mogłabym... co bym mogła?
Gwiazdy nigdy nie są na wyciągnięcie ręki.
Są nieskończenie odległe, to oznacza ból, który człowiek odczuwa, spoglądając na nie
w górę. To delikatne rwanie w głębi serca.
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nielogiczne działanie.
Najszlachetniejsze serce jest to, które raczej da się skaleczyć, niż samo zadraśnie.
Tak, zakochałam się. Ale nie wiedziałam,
że to tak nieznośna choroba.
Wszystko ci, bracie, pójdzie jak należy, żyć się nauczysz, gdy w siebie uwierzysz.
Była zachwycona. Miała władzę nad jego duszą i ciałem, całą noc przewracał się w łóżku, myśląc o niej. Ponieważ ona przez całą noc robiła to samo, można było prawie uznać, że spędzili ją razem.
Zawsze nam mówiono: „Uważaj czego sobie życzysz, bo to może się spełnić.”.
On był równie delikatny jak jesienny
motyl czekający, aż zniszczy go pierwszy mróz.
Rzuć szczęściarza do wody, a wypłynie z rybą w zębach.
Takie jest prawo życia, że wszystko musi umierać. Lecimy, lecimy w przestworza i nagle jest koniec, pada słowo: finis, i wszystko znika. Na zawsze.