Wiedza zawsze boli.
Wiedza zawsze boli.
Czas płynie bardzo powoli, kiedy w strachu przed piekłem trzeba jeszcze zasłużyć na niebo.
Jak pogoń za wiatrem. I bez przerwy na drugim planie.
Zło nigdy nie umiera. Przybiera tylko nowe formy. Jeśli raz spotkało nas nieszczęście, to nie znaczy, że jesteśmy odporne na powtórne zranienie. Piorun może uderzyć dwa razy.
Każdy ma swoją mroczną tajemnicę.
Przełknęła łzy, a ból zamknęła w głębokiej szufladzie gdzieś na dnie serca.
- Pamiętasz ... - zaczynam.
- Ja wszystko pamiętam - przerywa mi. - I właśnie dlatego tak mi z tym ciężko.
A z pustką, którą w sobie
nosisz, gdzie do tej pory zaszłaś?
Ból powoli ustępował, lecz
pozostała tęsknota. Przed nią nie było ucieczki.
Gdyby to tylko było możliwe, na pewno przypaliłaby wodę na makaron.
Wszystko, co człowiek jest zdolny wyobrazić sobie, inni zdołają wcielić w życie.