
Czasem gdy musimy z kogoś zrezygnować, najtrudniej sobie uświadomić, że ...
Czasem gdy musimy z
kogoś zrezygnować, najtrudniej sobie
uświadomić, że nigdy nie był nam przeznaczony.
Każdy problem wygląda
jak gwóźdź, gdy pierwsze, co
przychodzi ci do głowy, to młotek.
Ból krzywdy rozchodzi się i rośnie, i wreszcie rozrywa to, co dobre.
Kto wcześnie się z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera.
Nie ma czegoś takiego jak przypadek. Cóż to bowiem jest przypadek? To tylko usprawiedliwienie tego, czego nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
Po co chować urazę? (...) Co można zyskać, rozpamiętując dawne krzywdy? Nic. W ten sposób krzywdzisz tylko siebie, nikogo innego.
Marzenia czekają na odkrycie w tym, co porusza nas do głębi, co kochamy - jakieś miejsce, fragment książki, filmu, obraz.
Może moja miłość nie jest z tego świata.
Gdy sobie uprzytomnię, jak straszny, jak
trywialny, cyniczny, groźny jest ten świat,
zastanawiam się, czy można, czy warto
jeszcze na nim kochać. Chciałoby się
powiedzieć, czy wypada jeszcze na nim kochać.
Dźwięki są jak pajęczyna, oblane światłem gwiazd i utkane ze szkła.
Życie to nie zagadka, do której łatwo znaleźć odpowiedź...
Są dwa rodzaje ludzi, tacy, co lubią spać od ściany, i tacy, którzy lubią spać z tymi, co ich zepchną z łóżka.