Nawet jeżeli nie wierzy się w Boga, to ma się ...
Nawet jeżeli nie wierzy się w Boga, to ma się o nim jakieś wyobrażenie.
Rzecz zawsze sprowadza się do dwóch możliwości. Zacząć żyć albo zacząć umierać
Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka.
Jesteśmy skazani na zgubę, skazani
od samego początku, i umrzemy, znając
tylko niewielki fragment rzeczywistości,
który w dodatku pojmujemy na opak.
Mówią, że nieszczęścia chodzą
parami, ale ja należę do nieszczęść najlepiej czujących się w samotności.
Jeśli prawda nie jest taka, jakiej sobie życzysz, zmień ją na inną.
Czasem dzwonili do siebie, wysyłali SMS-y. Obydwaj grali równocześnie w kilka gier. Gra pierwsza nosiła tytuł "Coś mi nagle wypadło". Gra druga nazywała się "Nic się nie stało". Gra trzecia to "Strasznie mam dużo pracy", a czwarta - "Może jutro się spotkamy". Sporadycznie do głosu dochodziła także gra piąta: "Bardzo za tobą tęsknię.
Wiosna to początek nowego. Człowiek się zastanawia, co zmienić, którą drogę wybrać.
Nie należy kwestionować
cudów albo skarżyć się, że nie są one
całkiem zgodne z czyimiś oczekiwaniami.
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić.
...dom to jest coś, co się tworzy, a nie miejsce, w którym się mieszka.