
Paradoksalnie [...] w samotności i udręce dorastania, nauczył kochać się ...
Paradoksalnie [...] w samotności i udręce dorastania, nauczył kochać się ludzi.
Czasem trzeba pobyć
z daleka od kogoś, aby się
przekonać, że nie chce się z nim być.
Jak to się stało, że cienka, cieńsza od włosa krawędź oddzieliła sen od przebudzenia?
A może czas istniał tylko wtedy,
gdy byłeś świadkiem jego przemijania?
W ludzkich usiłowania jest tyle wdzięku i zarazem absurdalności.
Ludzie widzą to, co chcą widzieć.
Nie przychodzi im do głowy, że potworne rzeczy mogą wyglądać pięknie.
Są rzeczy, które albo rozumie się w lot,
nawet bez słów, albo nigdy się ich nie zrozumie.
Wśród ludzi jest się także samotnym
Nie spotyka się aż tyle szczęścia w życiu, aby sobie można było pozwolić na marnowanie go.
Nasza wolność zależy od tego, czego o nas nie wiedzą.
W rzeczywistości czas nie mija. My mijamy.