Mogłabym go zabić, a on, nawet konając, nie pomyślałby o ...
Mogłabym go zabić, a on, nawet konając, nie pomyślałby o zemście.
Dzieła sztuki wywodzą się z nieskończonej samotności.
Niespodziewane wydarzenia
wymagają użycia niespodziewanych środków.
Zakochany człowiek staje się samolubny i zaślepiony.
Nikt nie jest szczęśliwy, bo szczęśliwym się zaledwie bywa, tak samo jak nieszczęśliwym, ale ani jedno, ani drugie nie trwa wiecznie.
Dopóki nie zaczniemy drogi, nie dowiemy się nigdy, jak niesamowita może ona być. Nie oczekujmy, że będzie łatwo. Droga do realizacji marzeń jest zawsze trudna i pełna wyzwań. Ale to właśnie podczas tej podróży poznajemy siebie i odkrywamy naszą prawdziwą moc.
Potęga współczucia jest wielka.
- Francisco, jaki człowiek jest najbardziej zdemoralizowany?
- Ten, który nie ma celu.
Nie zmusisz szczęścia, żeby ci sprzyjało.
W miłości chodzi o to, aby kochać, a nie być kochanym. Gdy kocham, jestem wolny, bo wolę kochać niż być kochanym.
Dziwny ból łapie mnie za gardło, chociaż dobrze wiem, że taka jest kolej rzeczy: wszystko się kończy, ludzie idą dalej, bez oglądania się za siebie. Tak właśnie powinno być.