
Mogłabym go zabić, a on, nawet konając, nie pomyślałby o ...
Mogłabym go zabić, a on, nawet konając, nie pomyślałby o zemście.
Na ogół mam słuszność, chyba, ze akurat się mylę.
Kiedy zrozumiesz, że po śmierci
niczego się nie boisz, przestaniesz się martwić.
Zbyt ona piękna, zbyt mądra zarazem.
Zbyt mądrze piękna stąd istnym jest głazem.
Przeszłość harmonizuje.
To siebie nigdy nie spotkałam, siebie,
której twarz wykleja wnętrze mojego umysłu.
Dowódcy mają tyle władzy,
ile im jej dasz. Im bardziej jesteś posłuszny, tym bardziej tobą rządzą.
Dlatego nie lubię luster, które pokazują moją prawdziwą twarz. Kiedy jestem sama, często spadam w pustkę. Muszę ostrożnie stawiać stopy, żeby nie spaść z krawędzi świata w nicość. Muszę uderzać ręką w jakieś twarde drzwi, żeby przywołać się z powrotem do ciała.
Milczenie, sprawco myśli!
Jedyne, czego inni mogą się o tobie dowiedzieć, to jest to, co pozwolisz im zobaczyć.
Są osoby które nic tylko mówią i mówią... póki nie mają czegoś do powiedzenia.