
Prawda czasem bardziej dzieli niż najgorsze kłamstwo.
Prawda czasem bardziej dzieli niż najgorsze kłamstwo.
Z wodą nie ma żartów. Z wodą, z ogniem, z przeznaczeniem.
Ten tylko godzien jest wolności, kto co dzień toczy o nią bój.
...ludzka niedoskonałość zostaje zrównoważona przez potęgę ludzkiej miłości.
Miasta, jak śni sny, pełne są sygnałów, które je wyjawiają, i sygnałów, które je ukrywają przed oczami podróżujących w czasie.
(...) kto raz ustąpi, ustępuje już zawsze.
Ona mnie stworzyła i ona mnie zgubiła.
Znakomitość jednostki zależy przede wszystkim od cezur, które potrafi przeciąć, od odnowy, której zdoła dokonać, niwecząc dzieło przeszłości, jakie w sobie nosi.
Na nasze spotkanie składa się więcej niż tylko jeden przypadek, jesteśmy dwoje. Od stóp do głów z jednej miłości. Wróć to ja każdą gwiazdą, każdym deszczem, cieplem, dniem...
A ja byłam gotowa mu
wybaczyć. Gotowa zrobić wszystko,
byle przeczołgać się z powrotem
przez czas i przestrzeń i cały równoległy wymiar egzystencji,
żeby tylko znów być z nim.
Dźwięki są jak pajęczyna, oblane światłem gwiazd i utkane ze szkła.