Prawda czasem bardziej dzieli niż najgorsze kłamstwo.
Prawda czasem bardziej dzieli niż najgorsze kłamstwo.
Czy okaże się bohaterem własnego życia, czy też rolę te odegra ktoś inny?
Zawsze oczekujemy od swoich dzieci
czegoś innego niż mogą nam dać. Obciążamy je własnymi nadziejami, wikłamy w nasze marzenia, ambicje
i rozczarowania. Spróbuj dać
temu dziecku wolność.
Patrzę w jego oczy nieznające smutku i drzwi w moim sercu otwierają się z hukiem.
Daj spokój. Jedno małe ,,Kocham cię''
przeraziło cię jak diabli. Żadna szpada,
kołek ani krwiożerczy pies bojowy nie
sprawiłby, że tak zbledniesz i zesztywniejesz.
Nikt nie przechodzi przez życie bez bólu - tego jestem pewien. Ceną za radość jest smutek. Ceną za posiadanie jest utrata. Można narzekać, lamentować i odgrywać rolę ofiary - i wielu tak robi - ale tak po prostu już jest.
Logika zabija życie.
I nic na świecie nie było dla mnie w tej chwili bardziej poruszające od tego, że jedno ludzkie serce potrafi otworzyć się przed drugim.
Nie lubię początków i końców.
Wolałabym wiecznie dryfować gdzieś pośrodku. Najgorsze w tym konkretnym końcu i początku jest to, że po raz pierwszy w życiu nie mam pojęcia dokąd zmierzam.
Ostatecznie reguły są po to, by je łamać.
Ale czy wszystko, co spotykamy w życiu, musimy natychmiast oglądać pod mikroskopem?