Szczęście na ogół łatwiej znieść niż tragedię.
Szczęście na ogół łatwiej znieść niż tragedię.
[...] na zalanej słońcem łące, daleko od utartych ścieżek codziennego życia.
Lepiej być w kajdanach z ukochanymi
ludźmi, niż cieszyć się wolnością w samotności.
Margrat zastanowiła się, jak to jest,
przez całe życie robić to, czego się nie
lubi. To jak być martwym, pomyślała, tylko
gorzej, bo jest się żywym i trzeba to znosić.
Tak trudno jest odejść- dopóki się nie odejdzie.
(...) byłem jedynym powiernikiem, tajemnica zbliża. I bardzo oddala.
Słowa lecą dalej niż chęci, a chęci niż możliwość.
Szkoda, że nie można zamawiać z dostawą do piekła, byłoby wygodniej...
Pytasz, dlaczego płaczę? Nie pytaj. Popatrz w moje oczy. A jeśli zobaczysz tam siebie, po prostu odejdź.
Ale marzenia tak naprawdę się nie spełniają. Spełniają się w pewien sposób, a potem tylko rosną.
Muszę się spieszyć i żyć - tyle czasu się zmarnowało!