
(...) ludzie, którzy nie śpiewają, nie mogą sobie nawet wyobrazić, ...
(...) ludzie, którzy nie śpiewają, nie mogą sobie nawet wyobrazić, czym jest szczęście śpiewania.
Czujemy smutek tylko wtedy, jeżeli przedtem przeżyliśmy radość.
Kiedy własna rodzina najprawdopodobniej cię nie kocha, trudno pokochać drugiego człowieka.
Los jest okrutny, a ludzie żałośni.
Miłość jest dymiem z mgły powstałym, ogniem, co błyska z chwili spotkania, płomieniem zionącym z samej nicości, lodem i ogniem jednocześnie.
Dziś wiem , że w takich momentach jak tamten, trzeba po prostu przeczekać. Zacisnąć zęby i wypatrywać z nadzieją lepszych dni. A los... kiedyś musi się odmienić. I tak się dzieje.
Przychodzą nam do głowy różne pomysły. Na ogół niestety żałosne.
To ty. To ty jesteś piękna. Taka piękna, że to mnie rani.
- Już jestem twój. Co ze mną zrobisz?
- Ukryję cię tam, gdzie nie spotka cię nic złego.
Nadzieja to efekt działania instynktu samozachowawczego.
Ten, kto raz nie złamie w sobie tchórzostwa, będzie umierał
ze strachu do końca swoich dni.