
Milczymy. Od ilu lat już milczymy? Ile jeszcze będziemy milczeć?
Milczymy. Od ilu lat już milczymy? Ile jeszcze będziemy milczeć?
Doceniam waszą uprzejmość,
ale mama mnie uczyła, bym nie przyjmował klątw od obcych.
Nucę piosenkę, jakby jej tekst
skrywał instrukcje,muzyczną
mapę z zaznaczonym miejscem
i trasą, jak tam dotrzeć.
Istnieją miasta, do których tęsknie tak, jakby przeznaczone mi było tam spędzić całe życie.
Okazuje się, że przygnębienie to cholernie uzależniający narkotyk.
Na starość życie staje się trochę monotonne. Śmierć będzie czymś nowym.
Błędy nie są od tego, żeby ich żałować, lecz żeby ich ponownie nie popełniać.
Ludzie dzielą się na odważnych i na tych, którzy się przystosowują.
Jesteś tam, w moich tęsknotach, marzeniach, w moim niepokoju o ciebie, w moim smutku.
Cierpienie jest uniwersalne.
Ludzi się poznaje nie przez to, co mówią, tylko przez to, co robią. Przez sytuacje.