Trzeba być wrażliwym [...] inaczej nie ma się żadnej wartości ...
Trzeba być wrażliwym [...] inaczej nie ma się żadnej wartości jako człowiek.
Dlatego nie lubię luster, które pokazują moją prawdziwą twarz. Kiedy jestem sama, często spadam w pustkę. Muszę ostrożnie stawiać stopy, żeby nie spaść z krawędzi świata w nicość. Muszę uderzać ręką w jakieś twarde drzwi, żeby przywołać się z powrotem do ciała.
Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku.
Kiedy przeskoczysz, to i wtedy nie mów hop. Zobacz najpierw, w co wskoczyłeś.
To, że nie potrafi cię kochać tak, jak ty chcesz, nie znaczy, że nie kocha się ze wszystkich sił.
Jest taki dzień, bardzo cichy, szczególny, gdzie dochodzi się do pewnych granic. A potem trzeba już bez przerwy zachowywać równowagę, nie można się zapomnieć.
W porównaniu z miłością nienawiść to łatwizna.
Każdy człowiek ma jakąś rację, tylko nie każda racja wychodzi na zdrowie.
Każdy problem wygląda
jak gwóźdź, gdy pierwsze, co
przychodzi ci do głowy, to młotek.
Daj facetowi zatęsknić, o ile tęsknić będzie.
...czyż moralnym obowiązkiem poety, nie mówiąc już o cyniku, nie jest niemoralność?