
Słyszałem, że gdzie jest miłość, tam zawsze jest nadzieja.
Słyszałem, że gdzie jest miłość, tam zawsze jest nadzieja.
Bo wiem, że by złączyć dwoje ludzi,
samo przeznaczenie nie wystarczy.
Trzeba czegoś więcej niż przeznaczenie.
A może czas istniał tylko wtedy,
gdy byłeś świadkiem jego przemijania?
Wyśpię się po śmierci.
-Moja rada jednak: niech się pani zastanowi.
-Nad jego miłością?
-Nad sobą. Ludzie, którzy kochają trzy razy w roku, nie czynią tego nigdy naprawdę, nawet wtedy, kiedy sami są o tym przekonani. A potem strasznie jest patrzeć jak miłość umiera.
Zazwyczaj otwierasz książkę w przypadkowym miejscu i oceniasz ją po fragmencie, na który trafiłeś? - Nie... - Wiec nie oceniaj mojego życia po momencie, w którym się w nim znalazłeś.
Czasy i ludzie się zmieniają, i ludzkie ambicje też.
Zastanawiam się, czy ci, którzy
mówią, że "lepiej kochać i stracić niż nigdy nie
kochać", kiedykolwiek utracili ukochaną osobę.
...w życiu wszystko odbywa się właściwie bez prób.
Wszyscy kiedyś umrzemy.
Tylko jedni wcześniej, drudzy później.
Chodzi o to, żeby to odwlec. Jak najdalej.
Czy imię mówi cokolwiek o człowieku?
Jest tylko kwestią przypadku. A czy przypadek może decydować o tym, kim jesteśmy?