Podziwiał ich. Byli idealistami. On był tylko realistą. I było ...
Podziwiał ich. Byli idealistami. On był tylko realistą. I było mu wstyd.
- Jak było w szkole,
Ellie Bean? - Nie umarłam.
Ja czuję się u siebie tam, gdzie jestem obca.
Miłość to piękny kwiat, ale trzeba mieć odwagę, by zerwać go nad samą przepaścią.
Twarz, którą pokazujesz ludziom, mówi im, jak mają cię traktować...
Straszliwa samotność znalazła ujście w gorących łzach...
Pragniemy stabilizacji, a marzymy o szaleństwie i życiu chwilą. Kiedy mamy jedno, tęsknimy za drugim. Gdy mamy to drugie, tęsknimy za pierwszym. Zawsze niespełnieni, zawsze rozdarci, zawsze nieszczęśliwi i potwornie marudni.
Wszystko się zmienia w moim
życiu, a świat pozostaje taki sam.
I nawet ładny ten świat, tylko cholernie w nim człowiekowi niewygodnie.
Każdy występek jest pospolity, tak samo jak każda pospolitość jest występkiem.
Ograniczenie z kimś kontaktów niemal do zera nie musi być od razu szekspirowską tragedią. Powiedzmy, że to pauza. Pauza też może być potrzebna. Tak jak w muzyce, gdzie cisza bywa równie ważna jak dźwięki.