
Właśnie w taką noc łatwiej zrozumieć czyjś dramat.
Właśnie w taką noc łatwiej zrozumieć czyjś dramat.
Człowiek planuje, Bóg z tego żartuje.
Nie wiem, co mi się stało. Nie obraź się, ale czasem człowiek nabiera większej swobody przy kimś obcym niż przy kimś, kogo bardzo dobrze się zna. Skąd się to bierze? Wzruszyłem ramionami. - Pewnie dlatego, że obca osoba widzi nas takimi, jakimi jesteśmy, a nie takimi, jakimi staramy się jej wydać.
Aby matka pogrążyła się w żałobie nie zawsze konieczna jest śmierć dziecka.
Są osoby które nic tylko mówią i mówią... póki nie mają czegoś do powiedzenia.
Zawsze, gdy myślę, że wszystko straciłem, okazuje się, że jeszcze jest coś do stracenia.
Świat był osobliwym miejscem, zanim dowiedzieliśmy się o istnieniu atomów i DNA.
Rzecz w tym, że kiedy ktoś każe mi
coś robić, od razu mam problem.
Chcę takiemu komuś powiedzieć,
żeby się odpieprzył, zrobię, jak mi się zechce. Nawet jeśli chodzi o coś,
na co tak naprawdę mam ochotę.
Liczą się efekty, staraniami chwalą się tylko nieudacznicy.
Życie to nie problem do
rozwiązania; to przygoda do przeżycia.
Czasem zależy nam na kimś i
lubimy spędzać z nim czas, ale
to nie wystarcza, żeby być razem.