
To była gra. Pielęgniarki to wróg, a my byliśmy żołnierzami ...
To była gra. Pielęgniarki to wróg, a my byliśmy żołnierzami ruchu oporu.
Żeby żyć, kaskaderem trzeba być.
Wiedzieć, jak postępować, kiedy ogarnia
strach, to lekcja, której każdy musi się nauczyć.
Wszystko byłoby prostsze bez skomplikowanych problemów.
Chyba nigdy nie jest za późno i na nic
nie jest za późno, kiedy w grę wchodzi
człowiek. Nawet tego, który odszedł, można
dogonić, nie dopędza się tylko pociągów!
Chcę żyć według życiorysu, który chciałabym dla siebie napisać.
Nie wychodząc stąd, raczej
trudno będzie wam znów tu przyjść.
Ten kocha naprawdę, kto nie wie, dlaczego kocha.
W tym kraju można być tylko
pijakiem lub bohaterem. Normalni
ludzie nie mają tu nic do roboty.
Miłosne związki to jak książki. Są początki historii, które znamy na pamięć, ale czym bliżej do środka, tym mniej przewidywalne stają się rezultaty. A końcówka? Końcówka zawsze jest niewiadomą.
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie płaczę;
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę;
Jednakże, gdy cię długo nie oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam,
I tęskniąc sobie zadaję pytanie:
Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?