Nie potrafię stawić czoła moim własnym wnioskom.

 Kiedy się zakochasz, nic, co było wcześniej, nie jest już ważne, żadne wcześniejsze relacje cię nie interesują, nic nie może cię zatrzymać.

 Ubóstwiam przyjemności nieskomplikowane. Jest to ostatnia ucieczka istot skomplikowanych.

 Najgorszy ból to ten, który sami sobie zadajemy.

 Wolność trzymała mnie za nogi.

 W końcu o wiele bezpieczniej być tchórzem. I o wiele wygodniej.

 Nie ma ciemności mroczniejszej od wielkiego światła, które zostało zepsute.

 To dla twojego dobra-mówi, a ja mam ochotę krzyczeć.

 Chodzi o to, by uchwycić nieprzemijające w tym, co przemija.

 Istnieje depozyt wiary, któremu staramy się być wierni.

 To, że potrafisz bez
kogoś żyć, nie znaczy, że chcesz.