Któż może wiedzieć, kiedy życie stanie na rozdrożu i dlaczego?
Któż może wiedzieć, kiedy życie stanie na rozdrożu i dlaczego?
Podobno każdy alkoholik w końcu rzuci picie. Jednak tylko nielicznym udaje się to za życia.
Boję się, że jeżeli zacznę
płakać, to nie przestanę,
póki całkiem nie wyschnę i
nie pomarszczę się jak rodzynka.
Naszym przeznaczeniem jest
próbować osiągnąć to, co niemożliwe,
dokonać niezwykłych czynów, nie zważając
na lęk. To nasz obowiązek wobec przyszłości.
Smakuje jak arbuz po
życiu w pragnieniu. Jest jak powietrze
po latach spędzonych pod wodą. Jest jak życie.
Jeden to samotna liczba.
Aby się unieszczęśliwić, nie potrzebujemy nikogo poza nami.
Na złe wiadomości zawsze jest za wcześnie.
Zarzuty można odeprzeć, pretensje zbagatelizować, za obrazę przeprosić. Na obojętność jednak nie ma rady.
Kochanie, pieniądze czynią cuda - zawiesza głos. Ale nie mogą spowodować, żeby ktoś cię pokochał lub szanował.
Najbardziej gorzkie łzy ronimy
w żalu po słowach nigdy
niewypowiedzianych
i gestach nieuczynionych.