
W samotności człowiek poznaje wszystko i przestaje się bać czegokolwiek.
W samotności człowiek poznaje wszystko i przestaje się bać czegokolwiek.
Ale gdy zawodzą uczucia, zawsze pozostaje logika.
Ludzie giną jak muchy. I to nie jest metafora – nic strasznego, muchy! - i giną dziennie setki, tysiące. Jak mówię – jak muchy, nie inaczej.
Cierpienie jest jedynym tematem, który zasługuje na to, bym poświęcił mu twoje strony. Kwintesencją istnienia jest splot wydarzeń, które wyławiam z dnia codziennego, lecz sensu nie ma najmniejszy, zwlekać z ogłoszeniem tego, co stanowiło dla mnie przekleństwem, jeśli tylko temu przekleństwu udało się uniknąć nonszalancji wynikłej z powtarzalności.
Zrozumiałam, że to, co myślą ludzie wokół, nie ma większego znaczenia.
Nie miałam pojęcia, jaka powinna
być miłość, ale podejrzewałam, że nie
chodzi o to, że człowiek czuje się przy kimś swobodnie, ani nawet że czuje się zrozumiany. Od tego ma się przyjaciół. Zakochanie to ekscytacja, wyzwanie
i uczucie, jakby serce chciało
wyskoczyć z piersi.
Chciałbym, żebyś tu była, żebyś weszła w moją noc.
Bieguny leżą tam, gdzie je sobie sami wyznaczymy.
Nie chcę zniszczyć ci życia.
Żeby w pełni zaznać życia, człowiek powinien umierać każdego dnia.
Żyj i daj żyć, nie osądzaj, bierz
życie takim, jakie jest, i radź sobie
z nim, wszystko będzie dobrze.