
Złość to tylko mały przecinek we wściekłości.
Złość to tylko mały przecinek we wściekłości.
Wygląda na to, że tylko marionetki są prawdziwie wolne. Na scenie każdy krok jest z góry określony. Ale my, błądzący w mrokach, szukamy na ślepo drogi. W nocy wszyscy jesteśmy ślepcami.
Bez poczucia oczywistości nie byłoby błędu.
Właśnie nadeszło Kiedyś i nic się nie zgadza.
Miłość - nic na świecie nie może się z nią równać.Bo tak naprawdę tylko ona się liczy.
Szara strefa pomiędzy tak a nie. Milczenie.
Nawet brak decyzji jest w gruncie rzeczy jakąś decyzją.
Kruk na skrzydłach z rubinu niesiony, między światami brzmi umarłych muzyka, siły jeszcze nie poznał i nie zna też ceny. Moc
głowę unosi i krąg się zamyka.
Jak to jednak miło pomyśleć, że tylko człowiek może być draniem.
Piękne kobiety zostawmy mężczyznom bez wyobraźni.
W świecie dwuznaczności taka
pewność uczuć przychodzi tylko raz. Nie powtórzy się, choćbyś żyła nie wiem jak długo.