...jestem za młoda, żeby być starą, i za stara, żeby ...
...jestem za młoda, żeby być starą, i za stara, żeby być młodą.
Prawdę można ujrzeć wyłącznie oczami śmierci.
I pozwól mi, proszę, bym znalazł
dla siebie miejsce w twoich snach.
Człowiek nie wie, czym jest pragnienie, dopóki się nie napije.
To twoja piechota. Ma najmniejsze
możliwości poruszania i jest najsłabsza,
ale ponieważ piony gotowe są poświęcić
życie dla lepszych od siebie, bez nich nie wygrasz. Król. Prawie zawsze jest słabszy, niż mogłoby się zdawać. Wszyscy go chronią,
ale on właściwie nigdy nikomu nie pomaga,
bo gdyby to zrobił, mógłby zginąć. Królowa. Jest absolutnie podła. Ale jeśli chcesz wygrać, musisz z nią współpracować.
Jeśli nie pozwalasz się zbliżyć
ludziom, masz pewność, że cię nie skrzywdzą.
W porównaniu z miłością nienawiść to łatwizna.
Niekiedy zemsta i powinność są jednym.
W końcu o wiele bezpieczniej być tchórzem. I o wiele wygodniej.
Przeszłość jest prologiem. Przyszłość jest nieodgadniona. Żyje się teraz, w momencie, który określa się jako teraźniejszość. A teraźniejszość jest jedynym istniejącym wymiarem czasu.
Za dużo tutaj dymu, żeby nie było ognia.