
W końcu nagrodą za przeżyty koszmar jest przebudzenie się ze ...
W końcu nagrodą za przeżyty koszmar jest przebudzenie się ze świadomością, iż był to tylko sen.
Wewnątrz każdego starego człowieka
tkwi młody człowiek i dziwi się, co się stało.
Jednak to nie ból fizyczny był dla mnie najgorszy, ale zbolała dusza.
Tak mówi księga, a księgi są spisane
ręką ludzi. Jeśli Stwórca chce nam coś
przekazać, to dlaczego korzysta z księgi,
zamiast wypisać swe przesłanie ogniem na niebie?
Każdy jest trochę stuknięty, tylko niektórzy nie umieją ukrywać tego tak dobrze jak inni.
Możemy robić,co na się żywnie podoba!
Może nic się nigdy nie zmieni.
Ale warto poczekać, gdyby
miało się jednak okazać inaczej.
Cóż znaczy chcieć się z kimś związać, jeżeli nie podejmuje się ryzyka, obdarzając go zaufaniem?
Przyjaciele przychodzą i odchodzą, jak kelnerzy w restauracjach.
Czy niezwykłe skupienie
osiągane w samotności ma
swoją wygórowaną cenę, którą
jest samotność właśnie?
- Co ważniejsze: wolność czy szczęście?
- Nie możesz być szczęśliwy jeśli nie jesteś wolny.