
Byłam zdrowa. I to było moim największym przekleństwem.
Byłam zdrowa. I to było moim największym przekleństwem.
Kiedy mnie całujesz jest tak, jakby ktoś
usuwał mi ziemię spod nóg. Nie mam
pojęcia, jak to robisz ani gdzie się tego
nauczyłaś. Jeśli to był film, to koniecznie
musimy go razem obejrzeć.
Nie kradną ,tylko biorą, co żle leży.
Lecz przecież nawet wówczas, kiedy człowiek nie jest sparaliżowany strachem albo nie wyje z bólu, życie stanowi nieprzerwane pasmo zmagań z głodem, chłodem, bezsennością,
ze zgagą lub rwącym zębem.
Oprócz posiadania duszy, parzenie herbaty jest jedyną rzeczą, jaka rożni nas od małp naczelnych.
Nadzieja błyszczy w sercu durnia.
Łatwo wciągnąć się w grę „co by było, gdyby”, ale jest to krótka i śliska droga do rozpaczy.
W jej sercu i umyśle było zbyt dużo
kogoś innego, żeby zostało miejsce dla mnie.
Ludzkie istnienie jest ulotne jak pasma mgły.
Nawet zepsuty zegar dwa razy
na dobę pokazuje właściwą godzinę.
Kocham cię, to nic i wszystko zarazem.