
Prawdziwe wyzwanie to walka,a nie zdobycie trofeum
Prawdziwe wyzwanie to walka,a nie zdobycie trofeum
Nikt nie rozumie teorii kwantowej.
Uciekając tylko mnożymy problemy.
(...) bez litości posyłając na dno pozbawione balastu wiedzy młode łódeczki rozumu.
Wszystko, co mamy, to świadomość, CZYM chcemy być.
Dlaczego tak bardzo boimy się w otwarty sposób mówić o uczuciach? Nie zdradzamy, co nas boli. Nawet przed tymi, których kochamy. A przecież chyba zależy nam na sobie? Zapominamy, że słowa nie służą tylko temu, by ranić. Są po to, by nas jeszcze bardziej do siebie zbliżać. By pomóc rozwiązać konflikty i nieporozumienia. Często zasypiamy przytuleni do niedopowiedzeń. Nie dbamy o to, by rozplątać negatywne emocje. Brak czasu, brak ochoty, brak zrozumienia. Czy to ma sens? Żadnego.
Rzeczywistość to za mało, żeby zainteresować
ludzi. Rzeczywistość to wszyscy mają na co dzień.
Po tej stronie nieba może być naprawdę smutno.
Dzień za dniem powoli mija. Coraz
dłuższa życia szyja. Wszystko wokół się
pierdoli, my w niewoli, my w niewoli.
Książki są lustrem, a widzimy w nich tylko to, co już w sobie mamy.
Czasami cel podróży nie jest najważniejszy, liczy się sama droga, to czego się na niej dowiadujesz, co robisz.