
[...] gdy nauczyłem się wspominać, nie nudziłem się już wcale.
[...] gdy nauczyłem się wspominać, nie nudziłem się już wcale.
Byłem szlachetnym sokołem,
panem nieba! Zerwałem się z
chodnika i wleciałem prosto w płot.
Jesteśmy po prostu dobrymi ludźmi z brzydką przeszłością, szukającymi idealnej przyszłości. Myślę, że znaleźliśmy ją w sobie nawzajem.
Burzę i odbudowuję świat ze swojego snu,a rano próbuję sobie przypomnieć,jak odbudować siebie.
Bóg rozliczy mnie na koniec.
Sztuka życia polega na tym, aby doświadczać radości z małych rzeczy. Zauważać detaily i nauczyć się cieszyć tym, co mamy, zamiast ciągle dążyć do posiadania więcej.
Kiedy się kogoś kocha, zasady przestają obowiązywać.
Gdy dziewczyna ujawni swój
prawdziwy charakter, będzie gotów.
Zastanawiał się tylko nad tym, które z nich przeżyje tę konfrontację.
Myślałem, że jeśli wyjawię jedną tajemnicę, to z resztą pójdzie już bez problemu, ale okazuje się, że szczerość to nawyk, który wyrabia się z czasem a nie coś, co można uruchomić w dowolnej chwili.
Silna wola sprawia,że nawet najsłabsi mają w sobie wielką siłę.
Nikt mnie nie zauważał, nawet ci, którzy patrzyli prosto na mnie. Niewiarygodne.