
Świadek jest trochę ofiarą i trochę sprawcą. Patrzy na zabijanie ...
Świadek jest trochę ofiarą i trochę sprawcą. Patrzy na zabijanie i ucieka.
Dopóki wierzysz, że dasz radę nie ma powodów sądzić, że będzie inaczej
Niestety, prawda
niemal zawsze jest niedowcipna.
Życie nie oferuje wyjaśnień czy przeprosin. To my je wymyślamy.
Nie sztuka mieć dzieci, ale trzeba mieć jeszcze czas, żeby je wychować.
W ostatecznym rozrachunku człowiek znany jest wyłącznie z tego, jaki wpływ wywiera na innych.
To twoja piechota. Ma najmniejsze
możliwości poruszania i jest najsłabsza,
ale ponieważ piony gotowe są poświęcić
życie dla lepszych od siebie, bez nich nie wygrasz. Król. Prawie zawsze jest słabszy, niż mogłoby się zdawać. Wszyscy go chronią,
ale on właściwie nigdy nikomu nie pomaga,
bo gdyby to zrobił, mógłby zginąć. Królowa. Jest absolutnie podła. Ale jeśli chcesz wygrać, musisz z nią współpracować.
Odrobina lekceważącego dystansu jest konieczna, żeby zachować poczucie własnej wartości. Nie chodzi jednak o lekceważenie ludzi, lecz tego, co inni ludzie o nas myslą.
Te wszystkie słowa- zło, złośliwość-
nie miały dla natury żadnego znaczenia.
Zło było wynalazkiem człowieka.
Świat ten nie jest ani dobry, ani zły. Każdy z nas niesie do niego swoje tęsknoty i marzenia, a świat nie jest niczym więcej niż naszym lustrem - nie kocha, nie nienawidzi, nie gubi i nie znajduje. Nasze złudzenia to są prawdziwe schody do nieba.
Symptomy miłości są identyczne z objawami cholery.