
Piękno tej chwili miało po prostu stać się naszym życiem.
Piękno tej chwili miało po prostu stać się naszym życiem.
Ironia życia leży w tym, że żyję się do przodu, a rozumie do tyłu.
Odważny jest ten, kto wie, że przegra, zanim jeszcze rozpocznie walkę, lecz
mimo to zaczyna i prowadzi ją do
końca bez względu na wszystko.
Nie boję się mojej przyszłej samotności. Nie może być gorszej samotności, niż ta którą przeżywam obecnie.
Ból przynosił jej ukojenie.
To, że nie kochasz, nie znaczy, że nie ma w tobie miłości, lecz że jest w tobie coś, co jej przeszkadza.
-Niestety, Aniu, będziesz musiała na mnie jeszcze długo czekać - rzekł Gilbert ze smutkiem. -Dopiero za trzy lata skończę medycynę, a wątpię, czy i potem będę
mógł cię obsypać klejnotami i czy będziemy mogli zamieszkać w marmurowym
pałacu. Ania zaśmiała się serdecznie.
- Nie pragnę brylantów ani marmurowych pałaców,pragnę mieć Ciebie i tylko Ciebie.
I dobrze wiem kim jesteś. Musiałem sobie tylko przypomnieć.
Nigdy nie będę twoim wrogiem. Nigdy.
Czasem jest coś, co chce się
zrobić, nawet jeśli się nie musi.
Miłość nie brudzi.