Czasami potrzebujemy złych dni, żeby spojrzeć z właściwej perspektywy na ...
Czasami potrzebujemy
złych dni, żeby spojrzeć z
właściwej perspektywy na te dobre.
A skoro kochamy wszystkich, nas nie
kocha nikt. Ludzie pragną mieć czyjąś miłość
na wyłączność, dopiero wtedy ją odwzajemniają.
Wiecie jak to jest, kiedy ma się 18 lat. Wydaje ci się, że wiesz wszystko, a w rzeczywistości gówno wiesz. Bycie 20-latkiem jest jak gra komputerowa, w której pominąłeś tutorial. Biegasz tylko bez sensu, nie wiesz co robić, nie masz żadnej porządnej broni, ani dobrego pancerza.
Każdy jest trochę stuknięty, tylko niektórzy nie umieją ukrywać tego tak dobrze jak inni.
Strach ma swój zapach. Drapieżnik go wyczuje.
A tamta chwila była tylko jedna.
Sądzę, iż miarą poezji, a może i religii, jest miłość człowieka do człowieka, którą one budzą.
O ile rozmowa jest tekstem, o
tyle śmiech jest muzyką, sprawiającą,
że wspólnie spędzony czas staje
się melodią, której można słuchać
w kółko i nigdy nie straci uroku.
... dzień bez śmiechu lub dzień bez miłości jest dniem bez życia.
Wiem, wiem, to trudne, jednako trzeba wziąć się w garść, żeby żyć, choć nie ma po co.
Istoty ludzkie mówią jedno,
myślą drugie, a robią jeszcze co innego.