Żyję w koszmarze, z którego od czasu do czasu budzę ...
Żyję w koszmarze, z którego od czasu do czasu budzę się w sen.
Wypijmy jeszcze trochę, żeby się odnaleźć w naszej rzeczywistości - zaproponowałem.
Naprawienie złych rzeczy w życiu wymaga zwykle czasu,
ale ostatecznie się to udaje.
W wojnie nie ma nic bohaterskiego. Może ona jedynie doprowadzić do absolutnej destrukcji.
Poznając bez końca, bez
końca doznajemy błogosławieństwa;
wiedzieć wszystko byłoby przekleństwem.
Strach jest zaraźliwy, potrafi się udzielić. Czasami wystarczy, by ktoś powiedział,
że się boi, i strach staje się prawdziwy.
Idealny mężczyzna... Powinien zawsze mówić więcej, niż myśli i zawsze więcej myśleć, niż mówi.
...tylko szaleńcy walczą, gdy nie mają szans na zwycięstwo.
Kiedy patrzysz w otchłań, otchłań także patrzy na ciebie. Gdzieś w otchłań poprowadziła go ta sprawa. Niczym przynęta na haczyku, z której nie dało się już zsunąć.
(...) zdolność do zabijania jest fundamentalna dla każdego zdrowego człowieka.
Piękno leży w oku patrzącego.